Uczestnicy Zjazdu przed oranżerią I. Krasickiedo w dniu 26 września 2015r.
Dziewiąty Zjazd Absolwentów Jagiellonki przeszedł już do historii. Główne uroczystości zorganizowane z okazji Zjazdu, jak również przypadającej w tym roku 70-tej rocznicy powstania Szkoły, odbyły się w Lidzbarskim Domu Kultury w sobotę 26 września. W sali widowiskowej zgromadzili się absolwenci, nauczyciele i dyrektorzy szkół oraz zaproszeni goście. Podczas uroczystości wręczone zostały statuetki Jagiellończyk. Otrzymali je wybitni absolwenci Szkoły – pan profesor Zbigniew Mikołejko – znany i ceniony filozof i historyk religii oraz pan Eugeniusz Borodij – dyrektor Archiwum Państwowego w Bydgoszczy, Honorowy Obywatel Lidzbarka Warmińskiego, współautor 2-tomowej Historii Lidzbarka Warmińskiego. Nominację do nagrody otrzymał również pan Radosław Bielecki - dziennikarz i artysta kabaretowy, uczestnik i współtwórca kolejnych Lidzbarskich Wieczorów Humoru i Satyry. Niestety nie mógł on uczestniczyć w tym dniu w spotkaniu absolwentów.
Uroczystość uświetnił występ artystyczny uczniów Jagiellonki pod kierunkiem pana Rafała Zielińskiego. Piosenki – przeboje z dawnych lat przeniosły publiczność w podróż sentymentalną do czasów młodości i przywołały wiele wspomnień szkolnych. „Co się stało z naszą klasą” - utwór napisany przez Jacka Kaczmarskiego, mimo upływu lat nie utracił swej aktualności.
Wspólne, pamiątkowe zdjęcie uczestników IX Zjazdu Absolwentów wykonane zostało na okazałych schodach oranżerii I. Krasickiego. Szkoła („kochana, stara buda”) przywitała gości kawą i ciastem. W gabinetach przedmiotowych odbyły się spotkania dawnych uczniów Jagiellonki z ich wychowawcami. W bibliotece szkolnej zorganizowano wystawę kronik szkolnych, która jak zawsze cieszyła się dużym zainteresowaniem. Powstała również ekspozycja zdjęć odnosząca się do 70-letniej historii Szkoły.
W przeddzień sobotnich uroczystości, z cyklu spotkań ze znanymi i wybitnymi absolwentami, w bibliotece szkolnej, odbyło się spotkanie uczniów Jagiellonki z profesorem Zbigniewem Mikołejką. Pan profesor wspominał lata młodości spędzone w Lidzbarku, jak również odniósł się do tego, jak szkoła i miasto wpłynęły na jego przyszłe wybory życiowe, hierarchię wartości, poszukiwanie tożsamości. W swej wypowiedzi często przywoływał poglądy filozofów i odnosił się do przykładów z literatury.
Ostatnim, mocnym akordem uroczystości zjazdowych był bankiet, który odbył się w salach Hotelu Górecki. Jak za dawnych licealnych lat bal rozpoczął się od wspólnego odtańczenia poloneza. Bez prób i innych przygotowań absolwenci stanęli na wysokości zadania – polonez został zatańczony, jak zawsze, dostojnie i z gracją. A potem…zabawa do białego rana.
Uroczystości przebiegły w miłej, serdecznej atmosferze. Pogoda dopisała, humory również. Absolwenci liczą, że spotkają się na kolejnym zjeździe, który odbędzie się już za pięć lat!
Grupą zaopiekowała się pani Izabela Treutle, która pracuje jako przewodnik i instruktor kultury. Dowiedzieliśmy się dużo ciekawych rzeczy na temat historii obiektu potocznie zwanego oranżerią. Niewiele osób wie, że pierwotnie, w tzw. pałacyku mieściła się kostnica uwarunkowana bliskim sąsiedztwem cmentarza.
